Tajemnice z muzealnej półki

22.10.2024

Doktor Marek Bukowski z Muzeum GUMed wraca na łamy strony internetowej naszego Uniwersytetu. Zapraszamy na kolejny felieton z cyklu Tajemnice z muzealnej półki. Doktor M. Bukowski pisze m.in. o inauguracji roku akademickiego, roli Uczelni w życiu czy rozwoju medycyny.

Inauguracja roku akademickiego. To uświęcony tradycją element uniwersyteckiego kalendarza, wyznaczający kolejny etap działalności i rozwoju uczelni. Początek semestru zimowego to moment najbardziej emocjonujący dla studentów pierwszego roku, pracowników rozpoczynających pracę, istotny dla władz uczelni i nieobojętny dla wszystkich, którzy uczestniczą w akademickim życiu. Uniwersalny temat dla piszących o nauce, dydaktyce, badaniach naukowych, studentach i profesorach – jednym słowem o wszystkich i o wszystkim, co wiąże się ze specyficznym, czasem niezrozumiałym dla zewnętrznego obserwatora światem uniwersytetu. Dla muzeum uczelnianego to kolejny rok, w którym teraźniejszość nieuchronnie i niezmiennie staje się przeszłością. Historią, która powinna znaleźć swe miejsce i reprezentację na tak dobrze nam znanej muzealnej półce. W ostatnich miesiącach nasza kolekcja wzbogaciła się o wiele obiektów, które stanowią interesującą ilustrację historii GUMed, rozwoju medycyny i nauki lub świadectwo czasów, w jakich przyszło działać Uczelni.

tajemnice_z_muzealnej_półki_2024.10.jpg

Opowieść o nich zacznę cytatem. Jacek Żakowski przeprowadził wywiady z autorytetami polskiej medycyny, opublikowane następnie nakładem Młodzieżowej Agencji Wydawniczej w 1983 r. w tomie pt. Rozmowy z lekarzami. Jednym z rozmówców redaktora Żakowskiego był prof. Tadeusz Krwawicz, okulista, pionier kriochirurgii w leczeniu zaćmy. Komentując postęp medycy przytoczył następującą opowieść: […] pewien znany profesor zebrał po cyklu wykładów wszystkich słuchaczy – studentów i lekarzy – i powiedział: Panowie [pań jeszcze wówczas w tym towarzystwie nie widywało się], powiedziałem wam wszystko zgodnie z moją najlepszą wiedzą i dziękuję wam, że zechcieliście tego wysłuchać, ale za dwadzieścia lat połowa z tego okaże się nieprawdziwa lub przestarzała. Sęk w tym, że nie potrafię powiedzieć, która to będzie połowa. Słowa starego profesora okazały się prorocze. Zmiany oblicza medycyny mogą przyprawić o zawrót głowy. Książka Jacka Żakowskiego opublikowana została przed pierwszym udanym przeszczepem serca w Polsce, dokonanym przez prof. Zbigniewa Religę. Transplantacja twarzy była wtedy uznawana raczej za operację z kart literatury fantastyczno-naukowej [bardziej Frankensteina niż Gwiezdnych Wojen]. Dziś, co nikogo już nie dziwi, przeprowadzona została również w Polsce.

Zbiory Muzeum GUMed opowiadają o postępie medycyny i o dziejach Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Nie można bowiem mówić o historii medycyny bez uwzględnienia działalności naszej Alma Mater. A my jesteśmy członkami jej społeczności, od momentu rozpoczęcia studiów lub pracy. I tak naprawdę nigdy nie zrywamy z nią więzów. Pozostaje bardzo głęboko w naszej świadomości. Patrzymy na nią przez pryzmat doświadczeń, sukcesów lub porażek. Uczelnia kształtuje nasze doświadczenie zawodowe oraz bardzo często, życie prywatne. Nie zawsze jednak możemy dostrzec drobne zmiany zachodzące w Uniwersytecie. Temu służy właśnie Muzeum. Zanotuję w archiwach apel wypowiedziany ustami rektora prof. Michała Markuszewskiego podczas inauguracji roku akademickiego 2024/25, o zachowania równowagi pomiędzy pracą, a światem poza nią! Słowa, przekazy ustne, cytując tak popularną obecnie Diunę Franka Herberta, są dla tradycji akademickiej, a zatem również dla muzeum uczelnianego, niezwykle ważne.

Legendarne już mniejsza z tym prof. Michała Reichera lub królu złoty prof. Zdzisława Wajdy, na stałe weszły do kanonu opowieści i anegdot naszej Uczelni. Pielęgnowane mogą przetrwać dziesięciolecia, tworząc niematerialne dziedzictwo medycyny uniwersyteckiej w Gdańsku. Muzeum GUMed przypomina słowa, opowieści, informacje i legendy, ilustrując je odpowiednimi obiektami – artefaktami, zgodnie z nomenklaturą muzealną. Jest ich w naszej kolekcji coraz więcej. Są interesujące dla historii ich powstania, niekiedy fascynujący jest sposób, w jaki znalazły się w Gdańsku. Czasem stanowią istotny element ważnego odkrycia, pionierskiej terapii lub w inny sposób są związane z Uczelnią i jej społecznością.

Pierwszy miesiąc nowego roku akademickiego pełen planów i nadziei… niech się spełnią! Wszystkim czytelnikom Tajemnic z muzealnej półki życzę szczęśliwego nowego roku akademickiego i do zobaczenia w Muzeum GUMed.

dr Marek Bukowski
Muzeum GUMed