14.12.2022
Zespół naukowy pod kierunkiem prof. Jana Dumańskiego, dyrektora Międzynarodowej Agendy Badawczej GUMed we współpracy z badaczami z Uniwersytetu w Uppsali opublikował pracę pt. Loss of Y in leukocytes as a risk factor for critical COVID-19 in men w czasopiśmie Genome Medicine (IF=15,266). Współautorami publikacji są specjaliści MAB GUMed: dr Natalia Filipowicz, dr Magdalena Wójcik, dr Edyta Rychlicka-Buniowska, dr Marcin Jąkalski, Paweł Olszewski, Monika Horbacz (doktorantka w Katedrze i Zakładzie Biologii i Botaniki Farmaceutycznej), dr Ulana Juhas z Zakładu Bioenergetyki i Fizjologii Wysiłku Fizycznego GUMed oraz lek. Karol Wierzba z Katedry i Klinika Reumatologii, Immunologii Klinicznej, Geriatrii i Chorób Wewnętrznych GUMed. Głównym tematem pracy jest relacja między utratą chromosomu Y w białych krwinkach a zwiększonym ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19 u mężczyzn.
Mężczyźni w porównaniu do kobiet są bardziej narażeni na ciężki przebieg COVID-19. Badacze wykazali, że różnice w przebiegu COVID-19 mogą być powiązane z utratą chromosomu Y w części białych krwinek u mężczyzn. Badania te mogą ostatecznie zostać wykorzystane do oceny ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, a nawet do zwiększenia skuteczności leczenia.
Częstą zmianą genetyczną u mężczyzn jest utrata chromosomu Y (Loss of Chromosome Y – LOY) w części białych krwinek. Wraz z wiekiem zwiększa się częstotliwość występowania LOY. W trakcie pandemii COVID-19 szybko zauważono, że mężczyźni są bardziej dotknięci chorobą. Aż 75% pacjentów na oddziałach intensywnej terapii to mężczyźni, ponadto śmiertelność z powodu COVID-19 jest wyższa wśród mężczyzn niż u kobiet. W obecnym badaniu naukowcy odkryli związek między LOY a ryzykiem ciężkiego przebiegu COVID-19.
Naukowcy przebadali próbki krwi pobrane od ponad 200 pacjentów płci męskiej przebywających na oddziałach intensywnej terapii w okresie od początku 2020 r. do 2021 r. Przeprowadzone analizy wykazały, że LOY jest powiązany zarówno z ciężkim przebiegiem choroby (klasyfikacja według wytycznych WHO), jak i z wyższym ryzykiem zgonu. Wyższy odsetek LOY w określonych typach białych krwinek może być związany z zaburzeniami czynności płuc, jak np. niższe natlenienie oraz z powikłaniami w postaci powstających zakrzepów krwi. Ponadto zauważono, że wyższy odsetek komórek z LOY był przejściowy. Specjaliści uważają, że analiza poziomu LOY w wybranych typach białych krwinek może być wykorzystana jako biomarker do prognozowania zwiększonego ryzyka ciężkiego rozwoju COVID-19 u mężczyzn.
– Wyniki naszych badań przyczyniają się do lepszego zrozumienia roli LOY w kontekście podatności na chorobę, zwłaszcza w odniesieniu do funkcji układu odpornościowego. Mieliśmy możliwość przeanalizować próbki krwi pobrane od niektórych pacjentów w okresie od trzech do sześciu miesięcy po wypisaniu ich z oddziału intensywnej terapii. W tych próbkach odsetek komórek z LOY drastycznie spadł. O ile nam wiadomo, po raz pierwszy zostało wykazane, że LOY jest zjawiskiem dynamicznym związanym z ostrą chorobą zakaźną – tłumaczy prof. Jan Dumański. – Uważamy, że wyniki naszych badań mogą mieć znaczenie dla innych powszechnych infekcji wirusowych, których przebieg jest często poważniejszy u mężczyzn niż u kobiet.
Badanie jest wynikiem współpracy z naukowcami z Uniwersytetu w Uppsali, Sahlgrenska Academy w Göteborgu oraz National Bioinformatics Infrastructure na Uniwersytecie Sztokholmskim.
fot. Paweł Sudara/GUMed