6.09.2018
Dr Maciej Grzybek (Zakład Parazytologii Tropikalnej), dr hab. Beata Biernat (Zakład Parazytologii Tropikalnej) i dr hab. Joanna Stańczak, prof. nadzw. GUMed (kierownik Zakładu Parazytologii Tropikalnej oraz Katedry Medycyny Tropikalnej i Parazytologii) są autorami pracy "Seroprevalence of TBEV in bank voles from Poland – a long-term approach", która została opublikowana w „Emerging Microbes & Infections”, renomowanym czasopiśmie należącym do Nature Publishing Group. Praca powstała w ramach międzynarodowego projektu biomonitoringu nornicy rudej – PolVole, który został zainicjowany przez prof. Jerzego M. Behnke i prof. Anne Bajer w 1999 r. i jest najdłużej prowadzonym monitoringiem dziko żyjących gryzoni w centralnej i wschodniej Europie. Uczestniczą w nim: University of Nottingham, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu i Gdański Uniwersytet Medyczny. W pracy przedstawiono dane z pierwszego badania i dotychczas najdłuższego zarejestrowanego monitorowania seroprewalencji wirusa kleszczowego zapalenia mózgu (KZM) (ang. Tick-borne Encephalitis Virus; TBEV) u nornic rudych w Polsce. Nornice rude (Myodes glareolus) to gatunek gryzoni, który najczęściej występuje w lasach Polski i Europy.
Wirus TBE przenoszony jest przez kleszcze w każdym stadium rozwoju, od larwy po postacie dorosłe. Autorzy w latach 2002-2010 przebadali 668 nornic rudych odłowionych w północno-wschodniej Polsce. Gryzonie zostały pozyskane z trzech oddzielonych od siebie, lecz podobnych ekologicznie siedlisk. Ogólny wskaźnik seroprewalencji przeciwciał przeciw TBEV wyniósł 14,8% i różnił się w czasie pomiędzy badanymi środowiskami. Wykazano wpływ wieku żywiciela na występowanie przeciwciał przeciw TBEV. Starsze gryzonie wykazywały częściej dodatni wynik na obecność przeciwciał przeciwko TBEV niż młodsze. Przedstawione wyniki dostarczają znaczącego wkładu w zrozumienie występowania przeciwciał anty-TBEV w populacjach nornicy rudej. Wysoka seroprewalencja TBEV wskazuje na ważną rolę nornicy rudej jako rezerwuaru wirusa kleszczowego zapalenia mózgu. Okazuje się, że dynamika transmisji TBEV zmienia się znacznie z upływem czasu, ale nie zawsze w takim samym stopniu nawet w miejscach znajdujących się blisko siebie. Przyszłe badania powinny dokładnie określić w jaki sposób można przewidzieć lokalne szczyty infekcji oraz w jaki sposób TBEV utrzymuje się przez długi czas w danym ognisku, pomimo tak niskiego poziomu zakażenia głównego wektora – kleszczy pospolitych (Ixodes ricinus). Miejsca badania opisane w pracy znajdują się w atrakcyjnym regionie Polski, który cieszy się ogromną popularnością wśród turystów, którzy co roku odwiedzają Mazury. W związku z tym wysoki wskaźnik seroprewalencji TBEV u badanych gryzoni stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, a zdolność do przewidywania okresów szczytu i wysokiego ryzyka może pomóc w zapobieganiu przypadkom ludzi z TBE i tym samym znacząco przyczyniać się do ochrony zdrowia mieszkańców i odwiedzający region.