30.01.2012
Blisko 500 osób wysłuchało Koncertu Noworocznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który odbył się 27 stycznia w Sali Koncertowej Akademii Muzycznej w Gdańsku. Zgromadzonych gości powitali prof. Janusz Moryś, rektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i prof. Bogdan Kułakowski, rektor Akademii Muzycznej w Gdańsku. Koncert poprowadził prof. Roman Nowicki, rzecznik GUMed-u.
Aula szkoły muzycznej zaczęła wypełniać się gośćmi tuż po 18.30. Przed godziną 19 praktycznie wszystkie miejsca były już zajęte. Koncert rozpoczął prof. Roman Nowicki, który serdecznie przywitał wszystkich obecnych. Następnie głos zabrał prof. Janusz Moryś – Niech te kilkadziesiąt minut będzie dla Państwa odskocznią od codzienności – powiedział.
Jako pierwsza na scenie zaprezentowała się Maria Bronisława Renke, uczennica Gimnazjum nr 24 w Gdyni. Zagrała kompozycję Seweryna Krajewskiego, “Jest taki dzień”, “Bóg się rodzi” oraz “Poloneza B-dur” Fryderyka Chopina. – Wszyscy wielcy artyści mają podwójne imiona – skomentował występ prof. Nowicki.
Kolejnym wykonawcą był Rafał Kucharski, student MWB UG-GUMed i Akademii Muzycznej w Gdańsku. Zaśpiewał “Ständchen”, pieśń z cyklu Schwanengesang: Leise flehen meine Lieder Franciszka Schuberta i Non piu andrai, arię Figara z opery “Wesele Figara” Wolfganga Amadeusza Mozarta. Następnie na scenie pojawiła się Henriette N. Thommessen, studentka V roku English Division GUMed, która zaprezentowała utwór Lenki “Roll With The Punches” oraz Brandi Carlile “The Story”. Po występie solistów GUMed-u na scenę wyszedł Bogdan Kułakowski. Zagrał ragtimy Scotta Joplina. Chwilę później za scenę wkroczył Leszek Kułakowski, brat rektora z Joanną Knitter. Duet przeniósł słuchaczy w jazzujący świat piosenek do tekstów Zbigniewa Książka. Wykonali “W łóżku zima i szron”, “Dam złote kaczeńce” oraz “Przytul, by świat zasnąć mógł”. Nie zabrakło też występu studentek Wydziału Wokalno-Aktorskiego, specjalność musical. Akompaniował im na fortepianie Andrzej Nanowski, laureat Festiwalu Pianistyki Polskiej w Słupsku. Anastazja Simińska i Marta Wągrocka zaśpiewały “Mein Herr” i “Maybe This Time”. – Męska część publiczności wyraźnie się ożywiła – skwitował prof. Nowicki. – Po takim występie wypada tylko pogratulować i pozazdrościć rektorowi Akademii Muzycznej takich studentek. Jeżeli to jest pierwszy rok, to co się dzieje dalej.
Na program koncertu w wykonaniu akordeonisty Pawła Zagańczyka, klarnecisty Jakuba Kubali, kontrabasisty Jarosława Stokowskiego i skrzypka Joachima Łuczaka złożyły się kompozycje inspirowane tangiem, w tym utwory francuskiego akordeonisty Richarda Galliano. W wykonaniu muzyków usłyszeć można było również kompozycje inspirowane kulturą żydowską. Zagan Acoustic, bo o nich mowa, zagrali “Tango pour Cloude”, “Zimę”, “Minimalną Muzykę” i “Tango cukrowej Trzpiotki”.
Na zakończenie prof. Janusz Moryś, rektor GUMed wręczył artystom bukiety kwiatów – Dziękujemy Państwu za tą wspaniałą ucztę duchową – podsumował. – A teraz zapraszam na coś dla ciała.
Koncert trwał ponad dwie godziny, ale wszyscy zgodnie twierdzili, że ten czas upłynął im niezwykle szybko.